Rozwój dziecka a zabawa?

Wiele zabaw wymaga od dziecka dużej precyzji i koordynacji ruchowej, a zabawy w wyścigi czy układanie na podłodze elementów na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” rozwijają refleks, szybkość i sprawność. Zabawa zaspokaja naturalną potrzebę ruchu u dzieci, co widać w charakterze preferowanych przez nie zabaw – pokonywanie specjalnie skonstruowanych torów przeszkód, skakanie przez skakankę, gra w gumę, wspinanie się, chowanie itp. Dzieci niebawiące się w ten sposób przejawiają gorszy rozwój motoryczny od swoich rówieśników, a w późniejszych okresach życia mają mniejszą motywację do podejmowania aktywności fizycznej, nie jest też ona dla nich źródłem przyjemności i satysfakcji. Dzięki zabawie dziecko zdobywa bezpośrednio, samodzielnie oraz pośrednio od dorosłych i rówieśników wiedzę o otaczającym go świecie. Poprzez obserwowanie i wzorowanie się na zachowaniach i zwyczajach ludzi dorosłych, mimowolnie przyswaja pewne zasady funkcjonowania świata społecznego, ale także poznaje proste reguły dotyczące zjawisk fizycznych, na przykład siłę grawitacji, niepozwalającą daleko polecieć plastikowemu samolotowi. Poprzez kontakt z rówieśnikami i dorosłymi dziecko zwiększa posiadany zasób słownictwa i uczy się stosować je adekwatnie do sytuacji, nawet jeżeli nie do końca rozumie znaczenie pojedynczych słów czy zwrotów. Zabawa pomaga też ćwiczyć pamięć i spostrzeganie.

Przykładem mogą być tutaj układanki czy zabawy grupowe typu “Co się zmieniło?” – wraz z wiekiem odnalezienie brakującego elementu czy wskazanie zmiany w otoczeniu czy w ubraniu kolegów w grupie staje się dla dziecka coraz prostsze. W zabawie na niby dziecko uczy się odróżniać świat fikcji występujący w zabawie od świata realnego oraz odkrywa, że pewne prawa rządzące tymi światami różnią się. Zabawa jest jedną z najwcześniejszych aktywności, w których dziecko ma możliwość rozwijania swojej kreatywności i pomysłowości, co pozwala mu na doświadczenie poczucia sprawstwa, tzn. poczucia, że to ono jest twórcą swoich myśli i działań. Dziecko zaczyna samo być autorem realizowanych pomysłów, na przykład tworząc scenariusz zabawy.

To właśnie wtedy, po etapie naśladownictwa, kiedy głównym celem zabawy jest odtwarzanie zachowań ludzi dorosłych czy innych dzieci, przychodzi czas, w którym dziecko samodzielnie kreuje całą sytuację zabawy. Rozwija się więc intensywnie jego inicjatywa. Bawiąc się z innymi dziećmi dziecko odkrywa zasady współpracy. Wie, że aby osiągnąć zamierzony cel, czyli zrealizować założony plan zabawy, np. w księżniczki i rycerzy, każdy z jej uczestników musi mieć wyznaczoną rolę – króla, królowej, księżniczki, rycerza, ducha, smoka, czarownicy. Podział ról i uzgadnianie reguł zabawy wymagają uwzględnienia innego niż własny punktu widzenia. Przy dokonywaniu wyboru roli czy postaci uwzględnione muszą być zainteresowania wszystkich osób biorących udział w zabawie, aby mogła ona w ogóle mieć sens. Jest to dla dziecka idealna okazja do nabywania różnych umiejętności społecznych – przede wszystkim jasnego wyrażania swoich potrzeb i swojej woli, nawiązywania kontaktu z innymi dziećmi, słuchania tego, co mówią, rozumienia ich intencji, dostrzegania niezgodności i sprzeczności, radzenia sobie z silnymi emocjami własnymi i kolegów, wreszcie rozwiązywania sporów i konfliktów poprzez np. szukanie kompromisu, kiedy okazuje się, że przy budowaniu zamku z piasku trzeba podzielić się swoimi foremkami, aby móc skorzystać z foremek kolegi. Zabawa służy też rozumieniu przez dziecko społecznych ról dorosłych. Już Platon zauważył, że należy korzystać z gier i zabaw, by ukierunkowywać aktywność dzieci, ich przyjemność i pragnienia działania, w które zaangażują się kiedyś jako dorośli.

Dzieci przybierają zatem w zabawie różne role, zarówno rodzinne, jak i zawodowe, przeważnie zgodnie z płcią. To właśnie, dzięki zabawie dziecko testuje społeczne oczekiwania związane z daną płcią oraz odkrywa, kształtuje i wzmacnia własną tożsamość płciową. Odgrywając doświadczenia bohatera – wybranej postaci, dziecko jednocześnie samo przeżywa związane z rolą sytuacje, dzięki czemu uczy się regulować własne stany emocjonalne i rozumie uczucia innych. W zabawie dziecko przeżywa wiele różnorodnych i bardzo silnych emocji, nie zawsze tylko tych pozytywnych. Często zdarza się, że dziecko jest smutne, ponieważ krzywda dzieje się fikcyjnej, wymyślonej na potrzeby zabawy postaci. Nie można pominąć wpływu zabawy na rozwój samokontroli. Dziecko uczy się czekania na swoją kolej, samo ograniczania, podporządkowywania regułom, panowania nad impulsami. Z jednej więc strony dziecko robi w zabawie to, na co ma ochotę, z drugiej natomiast zaczyna zdawać sobie sprawę, że aby zabawa miała sens i sprawiała przyjemność, konieczne jest podporządkowanie się regułom, które nią rządzą. To wszystko pomaga dziecku przygotować się do ważnych wydarzeń, które mają w jego życiu dopiero nadejść.

Kontakt

Chcesz zapisać swoje Dziecko?

Zadzwoń lub wypełnij formularz, aby uzyskać więcej informacji!

Napisz do nas

w